Logo
scroll down

Katastrofa ekologiczna w Odrze to wierzchołek góry lodowej. Nie da się znaleźć jednej konkretnej przyczyny dla śmierci tysięcy organizmów żywych i wielkiej tragedii dla całego ekosystemu. Wszystko to jest jak domino, każda decyzja czy zaniedbanie niesie za sobą kolejną i kolejną. Fale upałów. Niski stan wody. Zakłady przemysłowe i chemiczne wyrzucające zanieczyszczenia do wody. Wysokie stężenia metali ciężkich. Bezkarne zanieczyszczanie wód. Budowa sztucznych zapór. Tysiące rozkładających się martwych ryb i innych organizmów żywych. Ignorancja polskiego rządu i wyspecjalizowanych jednostek. Wreszcie zrzucanie odpowiedzialności na innych i umywanie rąk. Odra ginie, a my domagamy się, żeby wreszcie na poważnie brać pod uwagę głos obywateli i obywatelek. Pytanie, ile jeszcze takich tragedii musi wydarzyć się, żeby w Polsce wreszcie nastał czas dialogu? Konstruktywnego, rzeczowego dialogu pomiędzy rządzącymi, a różnymi podmiotami i mieszkańcami. W czasach, kiedy jest miejsce na to, żeby urządzać konkurs przyrodniczy na stronie Wód Polskich, podczas gdy masa martwych ryb jest wyławiana z Odry, powinno być też miejsce na podejmowanie racjonalnych i świadomych decyzji, z myślą o przyszłych pokoleniach i o całym ekosystemie.

Zachęcamy do podpisania petycji do Premiera polskiego Rządu o natychmiastowe podjęcie niezbędnych działań: https://www.wwf.pl/petycja-odra

Share: